Pływanie i kajakarstwo można trenować na terenie podszczecińskiego Bezrzecza. Każdy deszcz kończy się podtopieniami domów, garaży czy ogrodów. Roztopiony śnieg spływa po uliczkach osiedla strumieniami. - To jest pole ryżowe, wyszłam na spacer, ale można powiedzieć, że właściwie to popływać - mówią mieszkańcy Bezrzecza. - Najlepiej to poruszać się kajakiem lub pontonem.
Szansą na rozwiązanie, a dokładnie osuszenie problemu miałby być zbiornik retencyjny, do zbierania deszczówki. Wyczekiwany już 5 lat. Teraz gmina przejmuje działkę, na której ma powstać. Nikt jednak nie chce mówić o inwestycji.
- Robimy wszystko, żeby to załatwić - mówi Irena Ziental, szefowa wydziału gospodarki gruntami w urzędzie. - To potrwa. Nie umiem powiedzieć, kiedy wykonamy inwestycję.
Wójt gminy dobra Teresa Dera nie odpowiedziała na pytanie, kiedy skończą się podtopienia na Bezrzeczu. Zamknęła drzwi przed naszą reporterką.
ja powiem tak - niech więcej osób pozostaje zameldowanymi w szczecinie, pomimo że faktycznie mieszka w bezrzeczu to na pewno pieniądze na wszystkie inwestycje się szybko nie znajdą. przecież podatki wasze (tych zameldowanych w szczecinie) zostają w szczecinie - a narzekacie jak pełnoprawni mieszkańcy bezrzecza... (nie celuje tu w nikogo - mówię do ogółu)
"... nigdy nie ma się drugiej okazji aby zrobić pierwsze wrażenie ..." - A. Sapkowski
rnowacki, a dlaczego zawsze po tyłku mają dostawac uczciwi, którzy zameldowali się w Bezrzeczu? Ja np. z całą rodziną jestem zameldowana. Powinna być to rola gminy, żeby aktualizować spis mieszkańców, bo to gminie przecież na tym zależy. I mi też zależy, żeby te drogi się poprawiły, bo to co obserwuję w Bezrzeczu ale i w ogóle w tym regionie woła o pomstę do nieba. Śmiem twierdzic, że w zachodniopomorskim są najgorsze drogi w kraju. Mam rodzinę na wschodzie, więc jadę przez całą Polskę i widzę. Wszędzie poodnawiane drogi a tu jakaś czarna rozpacz z tymi drogami, no nie liczę S6 czy krajowej 10. A swoją drogą ci ludzie muszą mieć chyba po 2 lub więcej mieszkań bo normalnie wyprowadzasz się, ktoś się wprowadza i melduje a Ty musisz się wymeldować.
absolutnie nie popieram "krętaczy"... nie wiem po ile mają mieszkań - ale to jest fakt - sam znam wielu takich. BTW to na dzień dzisiejszy nie musisz mieć meldunku o ile się dobrze orientuje. Chciałem powiedzieć tylko, że dzięki tym którzy sie nie meldują gmina ma mniej pieniędzy i tyle !!! A co da ci spis - możesz wziąć udział ale czy napiszesz prawdę - kto ci coś udowodni.... np moja matka zameldowana na bezrzeczu a przebywająca gdzie indziej - mogę poprosić aby się wymeldowała - dla mnie będzie taniej - ona zapłaci podatek w miejscu przebywania i będzie ok. TAK to działa - żaden spis ci tu nie pomoże - bo mogę np w w/w sytuacji napisać że tu nie przebywa a np faktycznie będzie mieszkać ze mną - i niech ktoś mi udowodni, że tak nie jest...
Ludzie którzy się nie meldują po prostu oszukują spółdzielnie mieszkaniowe (wspólnoty itp.) - aby zaoszczędzić na wywozie śmieci i innych składnikach czynszu (opłat) - przy okazji robiąc sobie samym kuku poprzez odprowadzanie podatków gdzie indziej (czyt. finansowanie innej gminy).
"... nigdy nie ma się drugiej okazji aby zrobić pierwsze wrażenie ..." - A. Sapkowski
A jakie to składniki opłat są od osoby? Chyba już tylko śmieci? A i to już niedługo, bo będziemy płacić od zużytej wody. Wtedy już nic nie będzie liczone od osoby.
nie wiem czy wiesz...że wodę płacisz ryczałtem a później rozliczają ją co 6 miesięcy...a ryczałt liczony jest od osoby....
tak czy tak - mi tu głównie chodzi o podatki płacone rocznie - wiele osób płaci je w szczecinie a nie w dobrej jak powinni...
"... nigdy nie ma się drugiej okazji aby zrobić pierwsze wrażenie ..." - A. Sapkowski
Szanowni forumowicze. Cały czas słyszę płacz, że ludzie mieszkają w naszej gminie a nie płacą tu podatków... Powody które leżą po stronie takich osób są OFICJALNIE znane i kilka wymienię: brak żłobków przedszkoli itp. PODKREŚLĘ SŁOWO BRAK!!! To co istnieje to tylko punkty przedszkolne które są tańsze dla gminy bo nie obowiązują w nich te same przepisy co w przedszkolach np. nie ma tam stołówki i rodzice muszą dodatkowo słono bulić za katering. Ale mam dobrą informację dla władz gminy! Gmina zatrudnia tylu pracowników, że czas ich zmobilizować do pracy w terenie!!! Po co? A bo o ile się nie mylę to podatek dochodowy płaci się zależnie od miejsca ZAMIESZKANIA w danym roku kalendarzowym!!! Jak to sprawdzić? To jest do sprawdzenia na kilka sposobów podam jeden: Pan X mieszka w Dobrej a pracuje i płaci podatki w mieście Y. Można wszcząć POSTEPOWANIE w celu ustalenia faktycznego miejsca zamieszkania a ewentualne kłamstwo można udowodnić np. na podstawie ulgi podatkowej na internet bo delikwent musi mieć przecież rachunki z których wynika gdzie usługa jest dostarczana! A MOŻE SIĘ MYLĘ?!
Zgadzam się z Boradem. Dokładnie ta sytuacja skłania ludzi aby dalej byli zameldowani w Szczecinie. Ponieważ zameldowani w Bezrzeczu i Gminie Dobrej (gdzie nie ma żłobków i przedszkoli) nie mają wtedy ŻADNYCH szans na żłobek czy przedszkole publiczne w Szczecinie. Nie zapominajmy że w Bezrzeczu zamieszkuje coraz więcej ludzi młodych co zakładają rodziny. I co oni mają zrobić wtedy z małymi dziećmi????? Sam jestem właśnie w takiej sytuacji że szukam żłobka dla syna. Nie mamy żadnych szans na żłobek. I co mamy znowu się zameldować w mieszkaniu żony w Szczecinie ????? Bo nasza ukochania Gmina do tego nas zmusza!!!!! Tylko w ten sposób nigdy nie będzie dobrze w naszej gminie i dalej będziemy jeździć dziurawymi drogami i itp. bo na nic nie będzie kasy. A jest sporo do wydania z pieniędzy unijnych w najbliższych latach tylko do tego trzeba wkładu własnego (Gminy). Jak Gmina tak dalej będzie o nas dbać to będzie tylko gorzej.
Pyza tym publiczne przedszkole kosztuje 300 PLN/m-c, punkt przedszkolny z cateringiem 800-1000 PLN/m-c. Co w skali roku daje analogicznie 3 600 i 12 000. Widoczna jest ogromna różnica dla przeciętnego Kowalskiego.
Z tym płaceniem za wodę ryczałtem, to nie bardzo rozumiem. Ile zużywam, za tyle płacę,. Ryczał to przypisana stała kwota do osoby lub mieszkania. Od osoby to my z mężem chyba już za nic w tym momencie nie płacimy. Z tymi żłobkami i przedszkolami to prawda, niestety. My, dzięki baaardzo dużej uprzejmości p.dyrektor z przedszkola w Szczecinie dostaliśmy się, ale faktycznie jest z tym pewien problem. Dodatkowo dochodzi karta rodzinna w Szczecinie ze zniżkami na komunikację, basen itp. Kilkaset metrów od granicy Szczecina ta karta już nie obowiązuje.
A jakie to składniki opłat są od osoby? Chyba już tylko śmieci? A i to już niedługo, bo będziemy płacić od zużytej wody. Wtedy już nic nie będzie liczone od osoby.
Tu nie chodzi o opłaty za śmieci, wodę itp. Głównie chodzi tu o PODATKI DOCHODOWE które są płacone przez osoby fizyczne (PIT) i prawne (CIT) ze względu na miejsce zameldowania (zarejestrowania firmy) - to napędza właśnie miedzy innymi budżet gminy. JEŻELI KTOŚ JEST ZAMELDOWANY W SZCZECINIE - TO KASA TRAFIA DO MIASTA SZCZECIN A NIE DO NAS. I to wtedy Szczecin ma więcej kasy na inwestycje a my jeździmy po dziurawych drogach i nie ma kasy na inne inwestycje poprawiające komfort życia dla mieszkańców.
Poniżej bardziej dokładny podział, gdzie rozchodzi się nasza kasa z podatków dochodowych z których rozliczamy się każdego roku.
Gmina dostaje 39,34% wpływów z podatku PIT i 6,71% z podatku CIT Powiat, odpowiednio: 10,25% PIT i 1,40% CIT Województwo: 1,60% PIT i 14% CIT. Budżet centralny państwa zabiera z naszego podatku 48,8% oraz 77,9% z podatku od przedsiębiorstw.
Pyza tym publiczne przedszkole kosztuje 300 PLN/m-c, punkt przedszkolny z cateringiem 800-1000 PLN/m-c. Co w skali roku daje analogicznie 3 600 i 12 000. Widoczna jest ogromna różnica dla przeciętnego Kowalskiego.
zgadza się...ale proponuje alternatywę.... Przedszkole FALE w m. przylep.
Wpisowe na dzień dzisiejszy to chyba 2 tys (nie za dziecko a za rodzinę, tzn za 3 dzieci tez zapłacisz 2 tys), a co do czesnego to nominalnie z wyżywieniem ok. 700 zł ale tu jest fajna możliwość dogadania się indywidualnie z dyr. finansowym i płacenia tyle na ile nas stać. (Ja przez 1 rok jak mój młody chodził - płaciłem np 50% ceny, są rodziny które płacą np po 200 zł, ale są i takie które płacą po 2 tyś bo ich stać). Polecam lekturę na www.fale.edu.pl (przedszkole koedukacyjne i szkoła dla dziewczynek) oraz analogicznie szkoła dla chłopców www.nawigator.edu.pl
"... nigdy nie ma się drugiej okazji aby zrobić pierwsze wrażenie ..." - A. Sapkowski