Zwróciliście uwagę, że w Bezrzeczu nie zaplanowano chodników. W ulicach gdzie są położone płyty jest miejsce tylko dla samochodów. Piesi muszą kombinować. Co dziwne na Mierzynie są normalne ulice z chodnikami. Drugi temat to betonowe płyty - podobno tylko na czas budowy, bo jeździ ciężki sprzęt. Ciekawe, że w Mierzynie są od razu budowane drogi asfaltowe i to z chodnikami. Takie moje obserwacje. Co o tym myślicie?
Witam. Też to mnie wkurza. Odnoszę wrażenie że gmina traktuję Bezrzecze jako "tranzytową" miejscowość drugiej lub trzeciej kategorii. A drogi są mocno prowizoryczne i obawiam się że tak już zostanie.
Też zauważyłam, że Mierzyn dziwnie lepiej wygląda od Bezrzecza. A może tam mieszka miłościwie panująca nam pani wójt? Taka bogata gmina (Dobra) a nie stać jej na asfalt. I jeszcze każą się cieszyć, że są płyty bo mogło być błoto. Ciekawe ilu pomstujących w Bezrzeczu na brak chodników głosowało za utrzymaniem obecnej władzy, tak swoją drogą?
Niestety zdecydowana większość głosujących było za pozostaniem obecnej władzy. Może zadowalają ich inwestycje typu parking przy boisku ( dwa razy mniejszy a budowany trzy razy dłużej od prywatnego parkingu Biedronki). Szkoda bo gołym okiem widać że czas na zmiany.