Tiramisu to deser, który składa się z warstwy biszkoptu nasączonego mocną kawą, na którą nakłada się warstwę kremu z serka mascarpone, a całość posypuje czekoladą lub kakao. Deser podaje się silnie schłodzony zwykle do kawy espresso, a we Włoszech w upalne dni na drugie śniadanie . Przepisów na tiramisu istnieje co najmniej kilkadziesiąt, ten jest jednym z nich, i według mnie - jednym z lepszych. Deser ten najlepiej serwować w pucharkach lub jeść łyżką z niewielkiego naczynia, ponieważ jest dość luźny. Bardzo polecam!
Składniki:
750 g serka mascarpone, schłodzonego 4 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie 2 paczki podłużnych biszkoptów Savoiardi/ladyfingers (podłużne biszkopty) 3 łyżki drobnego cukru do wypieków 1 szklanka świeżo zaparzonej, mocnej kawy kakao do oprószenia 50 ml likieru Amaretto Żółtka utrzeć z cukrem na jednolitą, kremową i jasną masę (najwygodniej mikserem). Dodać mascarpone i wymieszać, aż do połączenia mas (można delikatnie zmiksować). Dodać kieliszek likieru. Ubić pianę z białek, delikatnie wymieszać z masą serową.
Zaparzyć kawę, przestudzić. Biszkopty wyłożyć na blachę, do formy lub pucharków. Kawę wylewać łyżką na biszkopty, by nią nasiąkły; ewentualnie można w niej moczyć biszkopty, lecz bardzo krótko - szybko się łamią.
Na biszkopty wyłożyć warstwę sera. Przerw między biszkoptami nie wypełniać okruszkami (ma tam być ser).
Na ser ponownie wyłożyć biszkopty, namoczyć kawą. Nałożyć drugą warstwę sera, wyrównać. Wstawić do lodówki, najlepiej na noc. Masa musi stężeć.